OPINIE EKSPERTÓW
dr hab. n. med. Joanna Renke
Specjalistka immunologii, prdiatrii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.
Dziecko w wieku przedszkolnym może mieć nawet 8 i więcej infekcji w roku i jeśli nie są to ciężkie, nawracające choroby, to jest to zupełnie normalne. Jego układ odpornościowy uczy się w ten sposób radzenia sobie z niezwykle licznymi patogenami, które są wokół niego. W okresie rozwojowym dziecka przede wszystkim istotny jest zakres infekcji jak dziecko przechodzi. Jeśli dziecko choruje więcej niż 8 razy do roku na przeziębienia, katary czy nawet zapalenie oskrzeli to to może być wstęp do diagnostyki układu immunologicznego.
Czyli czy są to poważne, nawracające np. więcej niż 2 razy choroby typu zapalenie płuc, skóry, kości, mózgu, posocznica, zapalenie zatok czy zapalenie ucha.
Możemy wspomagć układ odpornościowy dziecka przez szczepienia , które wpływają na odporność swoistą, czyli pomagają wytwarzać przeciwciała przeciw konkretnym chorobom. Możemy tez stymulować odpornośc nieswoistą, tą najbardziej pierwotną.
Od ponad 200 lat żyjemy ze szczepieniami które chronią przed chorobami, które zagrażają ludzkiemu życiu. Motywacją naszych przodków, którzy pracowali nad szczepionkami np. na czarną ospę czy tyfus było bezpośrednie ratowanie życia przed epidemiami! Więc oczywiście tak – należy szczepić dzieci.
Jeśli chodzi o codzienne sposoby wzmacniania odporności małych dzieci to kluczowe jest przebywanie jak najwięcej na świeżym powietrzu, w ruchu, co poprawia np. ukrwienie śluzówki. Właściwa dieta też jest ważnym elementem długotrwałego budowania odporności.
Dzieci najczęściej maja obniżoną odporność po przebyciu choroby wirusowej, np.: po przebyciu ospy wietrznej odporność jest wyraźnie obniżona przez około 6 miesięcy.
Podstawowym organem układu immunologicznego jest grasica, która pełni w nim wiele funkcji i niestety dość szybko zanika. Jej podstawowym zadaniem jest uczenie komórek odpornościowych - limfocytów odróżniania własnych antygenów od obcych.
Limfocyty T – te które szkoli grasica są jak szefowie mafii, zarządzają, według naszej wiedzy, całym układem immunologicznym.
Jeśli ktoś się rodzi bez grasicy to ma ciężki, złożony niedobór odporności i potrzebuje przeszczepienia szpiku.
lek. Krzysztof Majdyło
lekarz medycyny, lekarz z kilkunastoletnim doświadczeniem POZ, specjalizuje się w chorobach przewlekłych (m.in. borelioza), nowoczesnej diagnostce i spersonalizowanych terapiacg wspomagających leczenie onkologiczne. Szef zespołu medycznego kliniki Św Łukasza w Gdańsku,
Kwestia odporności jest dziś kluczowym elementem walki z epidemią SARS Cov-2. Układ odpornościowy robi dużą różnicę w tym jak przechodzimy infekcję.
Akcja 360 stopni wokół odporności jest bardzo ważnym głosem w zwiększaniu świadomości działania układu odpornościowego i jego ochronie nie tylko przed pandemią, ale także przed licznymi innymi jednostkami chorobowymi.
Z Badania opinii Polaków przeprowadzonego w ramach naszej akcji widać, że społeczeństwo ma dużą świadomość tego, co wpływa na nasz układ pozytywnie, a co negatywnie. Niestety istnieje pewien rozdźwięk między wiedzą a działaniem. Po prostu nawet w czasie takiego zagrożenia jaka jest pandemia ponad 60% Polaków nie robi zupełnie nic by bardziej wspierać swój układ immunologiczny – nawet prostymi codziennymi działaniami jak sen unikanie stresu czy właściwa dieta czy suplementacja.
Kiedy zapytaliśmy Polaków jakie suplementy ich zdaniem wspierają układ odpornościowy, i zobaczyłem odpowiedzi to byłem nieco rozczarowany, bo oprócz witaminy D i ewentualnie C jako Polacy niewiele wiemy w jaki sposób suplementacyjnie możemy wpływać na nasz układ odpornościowy. Nie pojawiły się wśród odpowiedzi np. probiotyki, które odgrywają ważną rolę immunogenną, podobnie jest z preparatami z grasicy – tu też brakuje świadomości. Jak wynika z badania większość naszej populacji nie wie, że duża część układu odpornościowego związana jest z grasicą i ten mały narząd jest kluczowy dla naszej immunologii.
Wierzę, że szeroka edukacja może sprawić, iż dobrze dobrane i sprawdzonej jakości suplementy i preparaty mogą wspierać styl życia prowadzący do wzmocnienia odporności.
Szalenie ważne jest by tę dbałość o odporność, opartą na wiedzy, której dostarczają takie akcje edukacyjna jak ta – po prostu praktykować.
Prof. dr hab med. Aleksander B. Skotnicki
Specjalista hematologii, transplantologii i chorób wewnętrznych, kierownik Katedry i Kliniki Hematologii Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego – Collegium Medicum i ordynator Kliniki Hematologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Autor i współautor blisko 300 publikacji i 12 książek z zakresu medycyny:
“Sprawność układu odpornościowego zależy od aktywności grasicy, a jak wiemy, wraz z wiekiem i wpływem czynników zewnętrznych grasica zanika. Wtedy – zwłaszcza w wieku średnim i starszym – nasz “parasol ochronny” zostaje znacznie osłabiony. Wraz ze spadkiem poziomu hormonów grasiczych wzrasta częstość występowania chorób autoimmunologicznych, infekcyjnych i nowotworowych. Grasiczozależna odporność jest zatem bardzo ważna. Jeśli ulega osłabieniu, ryzyko tych chorób wzrasta (…)
Preparaty grasiczopochodne dają możliwość uzupełnienia niedoborów wynikających z zaniku gruczołu grasicy, a przez to dają cenne wsparcie dla odbudowy i wzmacniania naszego układu odpornościowego, przyczyniając się do zmniejszenia podatności na infekcje, choroby autoimmunologiczne i nowotworowe”
prof. Jan Józefczuk
Doktor habilitowany nauk medycznych, specjalista pediatrii, gastroenterolog dziecięcy.
Ordynator Oddziału Pediatrii z Pododdziałem Kardiologii Dziecięcej Szpitala Specjalistycznego Ducha Świętego w Sandomierzu.
„(…) Grasica to narząd, gruczoł zlokalizowany w górnej części klatki piersiowej, niezbędny do życia, choć często pomijany i niedoceniany. A jest kluczowym regulatorem naszej odporności, który nadzoruje i stymuluje cały układ immunologiczny od urodzenia do końca naszego życia.
Zadaniem grasicy jest rozpoznawanie i eliminowanie antygenów chorobotwórczych.
Grasicę można by porównać do centrum informatyczno-komputerowego. To centrum wysyła maile z niezbędnymi informacjami do komórek układu odpornościowego, m.in do limfocytów różnicując je do limfocytów T i B, makrofagów oraz innych komórek odpowiedzialnych za naszą odporność.
Te komórki otrzymują szczegółowe instrukcje, co mają robić: gdzie potrzebna jest ich interwencja i jak mają walczyć z zagrożeniami. Grasica mobilizuje swoich żołnierzy do działania - np. limfocyty T do wyszukiwania i niszczenia chorych komórek i likwidacji zaostrzeń.
Jak w grze komputerowej – część z tych wojowników zabija zagrożenia np.: wirusy i bakterie, inne – jak makrofagi pełnią rolę „czyścicieli” połykając i trawiąc intruzów.
Używają różnych broni – niektóre walczą wręcz z zagrożeniami, a część z nich do tych zagrożeń „strzela”.
Gdy grasica jest osłabiona, to tak jak by komputer miał za mało mocy. Wtedy konieczna jest m.in. suplementacja preparatami grasiczymi, które zwiększają moc centrum dowodzenia. (…)
Prof. dr hab. med. Roman Mazur
Specjalista neurologii, twórca Katedry i Kliniki Neurologii Wydziału Lekarskiego Collegium Medicum UMK, członek Amerykańskiej Akademii Neurologii (USA), Kawaler Królewskiego Towarzystwa Medycznego (Wielka Brytania), członek Światowej Federacji Neurologicznej, członek honorowy Polskiego Towarzystwa Neurologicznego, twórca i honorowy prezes Polskiego Towarzystwa Udaru Mózgu.
“Historia wykorzystywania grasicy do leczenia sięga bardzo odległych czasów. Chińczycy wykorzystywali ją ok. 3 tys. lat temu i od tamtej pory nie straciła ona nic ze swoich właściwości. W Polsce badania na ten temat zaczęły się w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Ja sam uczestniczyłem w nich od początku – grasicą zajmuję się od około 40 lat, a do tych badań zostałem wciągnięty przez prof. Juliana Aleksandrowicza z Krakowa. W ciągu tych wielu lat badań i obserwacji klinicznych okazało się, że preparaty grasicy odgrywają bardzo dużą rolę w leczeniu wielu schorzeń i budowaniu odporności organizmu. Ku naszemu początkowemu zaskoczeniu, niezwykle skuteczne okazały się preparaty grasiczopochodne podawane doustnie (…)
Preparaty grasicy znajdują szerokie zastosowanie w leczeniu schorzeń, w których następuje zachwianie odpowiedzi autoimmunologicznej, zarówno w kierunku nadaktywności, jak i niedoczynności układu odpornościowego, tj. w chorobach reumatycznych, nowotworowych, nerwowo-mięśniowych, zakaźnych, w stwardnieniu rozsianym i innych (…) Takie preparaty przedłużają życie. Stosowane regularnie pozwalają bowiem na dłuższe zachowanie witalności, sprawności intelektualnej, aktywności zawodowej. Dlatego bez wątpliwości taki preparat można zalecać właściwie wszystkim (…)”