ŚWIADOMOŚĆ
ODPORNOŚĆ JEST KLUCZEM DO ZDROWIA!
Bez sprawnie działającego układu odpornościowego jesteśmy praktycznie bezbronni i narażeni nie tylko na zewnętrzne patogeny, ale także na czynniki, zaburzenia i mutacje wewnętrzne, które sa żródłem wielu chorób autoimmunoologicznych czy nowotworowych.Odporność zależy od wielu czynników – wpływu środowiska zewnętrznego, stylu życia i cech osobniczych.
Niedobory żywieniowe, stres, deficyt snu, skażenie środowiska i przebyte choroby mogą ją znacznie osłabić.
Zasadniczo są trzy główne filary, które mogą wzmacniać odporność:
- zdrowy styl życia,
- szczepienia,
- właściwa, dedykowana suplementacja.
Najlepiej stosować je wszystkie równolegle.
Styl życia, jaki prowadzimy, może przyczynić się do wzmocnienia lub wyniszczenia naturalnych sił organizmu. W tym zakresie podejmowane decyzje zdrowotne zależą tylko od nas samych.
Zamiast silnych emocji i stresu pożądany jest uśmiech i dobry nastrój.
Czas poświęcony na picie alkoholu i palenie papierosów lepiej spożytkować na aktywność fizyczną i uprawianie sportu.
A do tego „zestawu obowiązkowego” warto dołączyć regularne wizyty kontrolne i badania okresowe oraz unikanie zachowań zdrowotnie ryzykownych.
Odporność dzięki grasicy
Grasica to gruczoł, będący chyba największym naturalnym stymulatorem naszej odporności.
Jednak grasica zanika wraz z wiekiem, a także na skutek stresu, przepracowania czy innych szkodliwych czynników zewnętrznych.
Peptydy grasicze wspomagają nasz układ immunologiczny w walce z bakteriami, wirusami, grzybami, pasożytami i chorobami autoimmunologicznymi. Suplementy zawierające wyciąg z grasicy cielęcej znakomicie uzupełniają niedobory substancji wspierających nasza odporność.
Jak mówi prof. Roman Mazur – „Preparaty grasiczopochodne wspomagają układ odpornościowy organizmu sprzyjając zapobieganiu wielu chorobom autoimmunologicznym oraz infekcjom. W neurologii nie korzysta się prawie w ogóle z preparatów, które działają na układ immunologiczny, ponieważ wszyscy myślą, że on jest tylko obronnym czynnikiem. A jednak układ odpornościowy wspólnie ze wszystkimi tkankami a w szczególności z grasicą, która steruje praktycznie całym układem immunologicznym, potrafi wykonać także zadania naprawcze. Jeśli tak jest, to należy preparaty grasiczopochodne wprowadzić do praktyki klinicznej.”
„Co ciekawe – dodaje profesor Mazur – wieloletnie, pulsacyjne stosowanie tymoterapii daje także widoczne rezultaty w terapii stwardnienia rozsianego. Obserwuje się tu zmniejszenie lub ustąpienie rzutów choroby i ustąpienie „przemęczenia” i spowolnienie przebiegu zaburzeń ogniskowych: ruchowych, czuciowych i koordynacyjnych. Przez lata obserwowaliśmy skutki działania thymoterapii w udarze niedokrwiennym mózgu, którego następstwa w postaci ciężkiego uszkodzenia mózgu i w rezultacie kalectwa w wielu wypadkach zdają się mieć związek z obniżeniem odporności. Diagnostyka i leczenie powinny być tutaj interdyscyplinarne – czyli realizowane w wielu obszarach. W przypadku udarów mózgu obiecujemy sobie po zastosowaniu immunoterapii, zmniejszyć śmiertelność i kalectwo chorych. Skutkiem terapii preparatami grasiczopochodnymi jest nie tylko podniesienie odporności, ale także najprawdopodobniej pomoc w odbudowaniu tkanek nerwowych.”
Odporność w zastrzyku - szczepienia
Szczepionki stymulują układ odpornościowy do pracy i rozwoju, a przy tym chronią organizm przed chorobotwórczymi drobnoustrojami. Wprowadzone do ustroju martwe bakterie czy ekstrakty z zabitych bakterii w postaci zastrzyku „uczą” nasz układ immunologiczny, jak wytwarzać na nie odporność. W przypadku ponownego kontaktu organizm nie ulegnie chorobie, ale zwalczy ją w zarodku, wytwarzając przeciwciała na poznane wcześniej w formie szczepienia drobnoustroje. I choć sam moment iniekcji nie należy do przyjemnych doznań, dyskomfort rekompensuje wzmocnienie odporności drogą szczepień.
Odporność na talerzu
Sprzymierzeńcem odporności na pewno nie są fast-foody. Natomiast owoce i warzywa oraz oliwa z oliwek z pewnością wyjdą nam na zdrowie. W codziennej diecie nie może też zabraknąć żelaza (groch, fasola, jaja, mięso, wątroba, szpinak, brokuły), które korzystnie wpływa na nasz wygląd i samopoczucie, zapobiegając osłabieniu organizmu. Na talerzu powinny znaleźć się też produkty bogate w selen (cebula, podroby, pestki dyni i słonecznika oraz pieczywo razowe) chroniący błony komórkowe przed działaniem wolnych rodników oraz cynk (jaja, wątroba, rośliny strączkowe i pestki, kasza gryczana) o działaniu przeciwzapalnym, przeciwgrzybicznym i przeciwgrypowym. Na wagę złota będzie też czosnek, który zawiera allicyny – naturalny antybiotyk o działaniu antybakteryjnym.
Odporność z witamin
Witaminą najczęściej utożsamianą z odpornością jest witamina C. Neutralizuje ona wolne rodniki, zanim zdążą uszkodzić błony komórkowe oraz aktywizuje białe ciałka krwi do walki z chorobą. Najlepiej szukać jej w natce pietruszki, dzikiej róży, kiwi, aronii, żurawinie, szczypiorku i cytrusach. Natomiast witamina A (masło, mleko, ryby, jajka, wątroba) odpowiada za utrzymanie błon śluzowych układu oddechowego, zapewniając odpowiednią obronę przed wniknięciem zarazków. Pomaga również zwalczyć wirusy i infekcje, wpływając na liczbę komórek układu odpornościowego. Na liście pożądanych witamin nie może też zabraknąć witaminy D (tran, ryby, awokado, borówki, jaja, ale przede wszystkim słońce), której przyjmowanie poprawia reakcję immunologiczna na patogeny.
Odporność w pigułce
Nie zawsze jesteśmy jednak w stanie stwierdzić, czy zawartość składników odżywczych i witamin w naszym menu jest odpowiednia. Dlatego na pewno nie zaszkodzi, a tylko pomoże nam suplementacja diety odpowiednimi preparatami.